wtorek, 17 marca 2015

Recenzja suchej karmy bezzbożowej Purizon

Po ostatnim poście, gdzie pokazywałam Wam zakupowe różności, wiele osób zainteresowało się suchą karmą Purizon. Jak mawiają, jest popyt, jest podaż, więc przechodząc do rzeczy, napiszę o naszych doświadczeniach z tą karmą.


Purizon, sucha karma, która jak zapewnia producent składa się z 70 % mięsa lub ryby, 30% owoców warzyw i ziół, 0% zbóż. Dodatkowo jest to karma naturalna, do której produkcji wykorzystano jedynie surowce o najwyższej jakości, a starannie przygotowane składniki zachowały swoje właściwości oraz prawdziwy smak.

Opakowania

Karma pakowana jest w dwa rodzaje opakowań: o gramaturze 400g oraz 13,5kg. Nie ma niestety opcji pośredniej dla mniejszych psów. Nie oszukujmy się, małe opakowanie nawet psiakowi średniej wielkości nie starczy na dłuższy okres czasu. Każdy worek posiada zamknięcie strunowe lub plastikowy przesuwak, który umożliwia zamknięcie karmy.

Do wyboru mamy 4 warianty smakowe:
- Wołowina z indykiem
- Jagnięcina z łososiem
- Ryby (łosoś, śledź, pstrąg)
- Kurczak z rybą

Jeszcze jedną opcją jest wersja "Puppy" dla szczeniąt z kurczakiem i rybą, ale z racji tego, iż Habsterski już swoje lata ma, a czasy dzieciaka ma już dawno za sobą, nie mieliśmy do czynienia z tym wariantem.

Skład

Wołowina z indykiem- 20% wołowina (11% Black Angus, 9% wołowina), 19% suszone mięso drobiowe, 17,5% świeżo złowiony łosoś - bez ości, suszone bataty, suszone ziemniaki, 6,5% tłuszcz drobiowy, 5% suszone mięso indyka, białko grochu, lucerna, 3% hydrolizat kurczaka, białko ziemniaczane, groch, witaminy, minerały, nasiona babki śródziemnomorskiej, 0,5% olej z łososia, jajka od kur z wolnego wybiegu, jabłka, marchew, szpinak, fruktooligosacharydy, algi morskie, rumianek, nasiona anyżu, kozieradka, mięta, nagietek, suszone zioła (tymianek, majeranek, oregano, pietruszka, szałwia), żurawina.

Jagnięcina z łososiem- 17 % świeżo złowionego łososia ze Szkocji - bez ości, 17 % delikatna jagnięcina bez kości, 13 % suszonego śledzia z Irlandii, suszone słodkie ziemniaki, suszone ziemniaki, 6 % mięsa jelenia bez kości, 4,5 % suszonego łososia, 4,5 % świeżo złowionej białoryby, 4,4 % tranu z łososia, 2,8 % hydrolizatu z łososia, proteiny ziemniaczane, włókna grochu, proteiny grochu, 1,8 % tłuszcz jagnięcy, groch, lucerna, minerały, witaminy, jaja z chowu wolnego, nasiona babki śródziemnomorskiej, jabłka, marchew, szpinak, algi morskie, fruktooligosacharydy, rumianek, anyż, kozieradka, mięta pieprzowa, nagietek lekarski, suszona zioła (tymianek, majeranek, oregano, pietruszka, szałwia), żurawina.

Ryby- Łosoś bez ości 21%, suszone śledzia z północnego Atlantyku 12%, suszony łosoś 9%, suszone ziemniaki, suszone bataty, suszona ryba 7%, olej z łososia 6,5%, świeżo złowione pstrągi 6,5%, świeżo złowiona biała ryba 5%, groch, hydrolizat łososia 3%, białko ziemniaczane, białka grochu, lucerna, minerały, witaminy, nasiona babki śródziemnomorskiej, jabłka, marchew, szpinak, algi morskie, fruktooligosacharydy (FOS), rumianek, anyż, kozieradka, mięta, nagietek, suszone zioła (tymianek, majeranek, oregano, pietruszka, szałwia), żurawina.

Kurczak z rybą- 17% mięsa z kurczaka bez kości, 17% suszone mięso drobiowe, suszone bataty, suszone ziemniaki, 7% suszonych jajek, 7% łososia bez kości, 5,5% suszonego śledzia, 5% suszonego mięsa kaczki, groszek, 3% tłuszczu drobiowego, 3% hydrolizatu kurczaka 3% z suszonego łososia, lucerna, 2% świeże mięso kaczki bez kości, skrobia z grochu, białko grochu, białko ziemniaczane, minerały, witaminy, 0,5% oleju łososia, nasiona babki śródziemnomorskiej, jabłka, marchew, szpinak, fruktooligosacharydy (FOS), algi morskie, rumianek, mięta, anyż kozieradka, nagietek, suszone zioła (tymianek, majeranek, oregano, pietruszka, szałwia), żurawina.


Jak dla mnie skład karmy jest rewelacyjny. Mięcho, warzywa, zioła i to wszytko na pierwszych miejscach. Brak zapychaczy pod tytułem zboża, więc czego chcieć więcej.

Skoro jesteśmy przy składzie, to przejdźmy do walorów wizualnych, smakowych i zapachowych oraz nazwijmy to, twardych dowodów.

Krokiety karmy, to okrągłe, przypominające swoją wielkością monetę 1 groszową, płaskie kulki. Ich kolor jest dosyć ciemny, jedynie wersja z kurczakiem jest ciut jaśniejsza. Wszystkie warianty smakowe mają taki sam wygląd chrupek. Kulki są trochę tłuste, a ich zapach jest dosyć intensywny, ale zarazem patrząc na fakt, że jest to psia karma, można zaliczyć go do dosyć przyjemnych. Dla mnie najbardziej drażniący był ten z opcji karmy z rybą.
Jeśli chodzi o smak... No cóż, Habsterski nie jest wybrednym psem i zje wszystko, no dobra, prawie wszytko, więc u nas nie było problemu z grymaszeniem podczas jedzenia karmy. Jeśli chodzi o qpy, to zauważyłam, że po Purizonie stały się mniejsze. Habsterski załatwia się 1-2 razy dziennie, a wielkość "prezentów" ulega zmniejszeniu w porównaniu do poprzedniej karmy. Nie było u nas żadnych rewolucji żołądkowo- jelitowych, czy gazów po każdym z przetestowanych smaków.



Dawkowanie

Waga psa     Dzienna porcja pokarmu
1 - 5 kg         30 - 100 g
5 - 15 kg       100 - 225 g
15 - 25 kg     225 - 330 g
25 - 35 kg     330 - 425 g
35 - 45 kg     425 - 500 g
45 - 55 kg     500 - 600 g
55 kg +         600 g +

Powiem szczerze, że dla mnie w/w dane nie są nijak miarodajne, ponieważ nigdy nie patrzę na te tabelki. Mam miarkę, którą odmierzam Habsterskiemu porcje jedzenia i dla mnie to jest najlepszy wyznacznik. Jednak specjalnie dla Was zważyłam, ile wynosi jedna porcja, jaką dostaje Habałaba i wynosi ona ok. 135 gramów. Z racji tego, iż dziennie Rudzielec dostaje śniadanie i kolację, jego dzienna dawka wynosi ok. 270g. Dla nas jest to opcja optymalna, po której pies nie chodzi głodny (chociaż Habsterski to w zasadzie zawsze chodzi głodny i mógłby tylko jeść), nie tyje, czy nie chudnie. Tutaj chcę zaznaczyć, iż każdy psiak jest inny i do tego tematu trzeba podejść bardzo indywidualnie.

Cena

Opcja z kurczakiem i rybą jest najtańsza, ponieważ za opakowanie 400g zapłacimy ok.10zł, za 2kg ok.47zł, a za worek 13,5kg niecałe 200zł.
Pozostałe warianty smakowe kosztują tyle samo, a ich cena za poszczególne opakowania to: ok. 12zł za 400g, ok.53zł za 2kg oraz ok.220zł za opakowanie 13,5kg.
Jak to zwykle bywa, im większy worek, tym cena za kilogram karmy jest niższa. Teraz jeszcze odnośnie opcji zakupu karmy w worku 2kg. Część zastanawia się, jak to jest, no bo przecież chwilę wcześniej pisałam, że takie opakowania nie występują. Zdania nie zmieniam, a chyba na potrzeby klientów firmy sprzedają 2kg karmy w opakowaniach 400gramowych, czyli dostajemy 5x400g. Warto polować na promocję, bo często zdarzają się na tę karmę.

Podsumowanie

Uważam, że jak na karmę za tę cenę Purizon jest naprawdę godny polecenia. Przez wiele osób nazywany jest odpowiednikiem Orijema, który składowo wygląda bardzo podobnie, jednakże jeśli spojrzymy na cenę jest tu znaczna różnica na korzyść Purizona.  Sierść po karmie jest miękka, błyszcząca i znacznie poprawia się jej jakość i ogólny stan wizualny. Każdy z wariantów smakowych podszedł Habsterskiemu do gustu, więc pod tym względem mamy tez pełną dowolność jeśli chodzi o wybieranie smaków. Każdemu, mogę polecić te karmę, ponieważ uważam że jest niedoceniona na naszym rodzimym rynku. Prawda tez jest taka, że z tego, co wiem, można ją kupić tylko w 2 sklepach internetowych, ale warto zwrócić na nią uwagę.

29 komentarzy:

  1. Też uważam tą karmę za bardzo dobrą.Sama z moim belgutem wypróbowaliśmy Purizon kurczak i ryba.Pies szaleje za tą karmą,na dodatek ma bardzo intensywny zapach :)

    pozdrawiamy i zapraszamy http://szalonybelg.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszym przypadku kurczak z rybą sprawdził się najmniej ze wszystkich opcji, ale jeśli twojemu psiakowi smakuje i wszystko jest ok, to super :)

      Usuń
  2. Ta karma zwróciła moją uwagę właśnie po przeczytaniu Waszego poprzedniego wpisu. I chyba się na nią skusimy jak aktualna nam się skończy, bo skład ma rzeczywiście super, a cena jest bardzo przystępna. W dodatku jest opcja "rybna", co mnie bardzo cieszy, bo tylko takie karmy moja sucz trawi w 100%. Czego chcieć więcej? :) Wiem, że to nie jest ważne, ale karma ma b. ładne opakowanie tak nawiasem mówiąc :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam, że karma ma ładne opakowanie i jestem świadoma, że nie wpływa to w żaden sposób na jej odbiór przez psa, ale za to ja mogę nacieszyć oko ;) Moim zdaniem Prurizon to karma niedoceniana na naszym rynku. Składowo wypada lepiej niż Acana, czy TOTW. Powiedziałabym, że nawet można ją porównać do Orijena, czy Canagana, a jednak cenowo jest o wiele bardziej przystępna.

      Usuń
    2. Nad Canaganem właśnie się zastanawiałam, ale cena mnie powaliła :/ Purizon to fajna alternatywa :)

      Usuń
    3. Habsterski był na Canaganie Gountry Game, czyli kaczka z dziczyzną, o ile się nie mylę. Nie mogę nic złego powiedzieć na temat tej karmy, no oprócz tego, że jej cena jest niestety wysoka. Gdybym miała porównać Canagana do Purizonu, to po Purizonie Habsterski robi ładniejsze qpy, a tak nie widzę różnicy.

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja karmię mojego psiaka Barfem, ale widzę, że ta karmą ma naprawdę ciekawy skład i bardzo fajnie, że poświęciłaś notkę na jej temat. Uważam, że jeśli ktoś decyduje się na karmę suchą to naprawdę powinna być ona bardzo dobrej jakości bo większość ma bezsensowne wypełniacze zamiast wartości odżywczych. Gdyby mój Niko chciał jeść takie specyfiki to na pewno też zdecydowałabym się na tą karmę :)

    Pozdrawiam!
    Świat Niko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety na BARF'a na chwilę obecną nie mogę sobie pozwolić. Moja lodówka i zamrażalnik nie pozwalają mi na przechowywanie jedzenia, a zakup osobnego zamrażalnika nie wchodzi w grę, bo nie mam go gdzie postawić ;) Przywiązuję dużą wagę do tego, co karma w sobie zawiera, bo niestety producenci robią nas w butelkę na każdym kroku i dodają takie cuda do jedzenia, że to głowa mała.

      Usuń
  5. Strasznie fajne zamknięcie ma ta karma :D. Nie rozumiem, dlaczego tak wiele firm jeszcze się na coś takiego nie zdecydowało, bo to bardzo ułatwia przechowywanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam, że jest bardzo fajne, bo można ze spokojem zamknąć karmę i nic się z nią nie dzieje. Kiedyś na wyjazd wzięłam dla Habsterskiego małe opakowanie karmy, które było już otwarte, no i przez przypadek spadło mi na ziemię. Już miałam wizję, że po całym pokoju będzie rozrzucona karma, a tam niespodzianka, bo przez zamknięcie w opakowaniu nic się nie stało. Oczywiście widziałam w oczach Habsa, że jednak on wolałby żeby karma nie miała zamknięcia ;)

      Usuń
  6. Jak tak piszesz, to ciekawa karma i warta uwagi, może kiedyś przetestujemy :) Widze, że znaaacznie obcięłaś Habsowi dawkowanie w porównaniu do tabelki!

    OdpowiedzUsuń
  7. No tak, Habsterski waży 35kg, więc według tabelki powinien dostawać 425g, a dostaje tylko 270-300g. U nas taka dawka się sprawdza i jest optymalna. Pies nie jest głodny, nie jest tez objedzony, trzyma ładnie wagę i formę. W ciągu dnia dostaje często jakieś smakołyki, ciastka, czy coś do memłania. W sumie zapomniałam dodać, że jeśli Rudzielec ma bardziej aktywne dni, gdzie potrafimy iść na spacer, który trwa 5-8h, to jego kolacja jest ciut większa, no i wtedy w rozrachunku dziennym dostaje większą ilość karmy. Tak, jak wspominałam, każdy pies jest inny, każda karma jest inna i dlatego trzeba podejść do tego tematu z rozsądkiem. Dla przykładu mogę podać inną karmę(też dobrej jakości), którą jadł Habs i musiał dostawać większą dawkę, niż było napisane na opakowaniu, ze względu, że chodził głodny i zaczął chudnąć. do wszystkiego trzeba podejść z głową :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas ta karma jest niestety za droga. Zastanawia mnie też to, dlaczego w porównaniu np do totwa są tak duże dawki. 500g a 350g totwa to naprawdę spora rozbieżność. Dlatego nie jestem tak w zupełności przekonana, dobra karma powinna oznaczać mniejsze dawki, bo pies przyswoi więcej.
    Ja na razie nie znalazłam karmy, która w zupełności by odpowiadała mojemu psu :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem dlaczego jest taka różnica w dawkowaniu. Powiem szczerze, że ja na to dawkowanie patrzę z dużym przymrużeniem oka, bo tak jak jest napisane na wielu pakowniach, każdy pies jest inny i ma różne potrzeby.

      Usuń
    2. Rozbieżność bierze się chociażby z większej kaloryczności karmy TOTW, dlatego zapotrzebowanie na tą karmę będzie mniejsze w porównaniu z Purizonem. Jak układa się dawkę pokarmową to uwzględnia się pewne normy żywieniowe. Każdy składnik karmy ma inne wartości: białka, tłuszczu, włókna surowego, witamin,itd. Układając taką dawkę należy uwzględniać nie tylko zmienne wartości składników ale również trzeba to tak ułożyć, żeby nie przekraczało ani nie było zbyt mało białka, tłuszczu,...,. Już nie wspomnę o tym, że karma sucha musi się dobrze przechowywać i tworzyć pewną strukturę. Tak wiec tłuszcz idealnie łączy składniki karmy ale zwiększa kaloryczność. Dlatego w dużym skrócie producent TOWT podaje w tabeli mniejszą dawkę aby zwierzęta nie przytyły.

      Usuń
  9. Kolejna karma godna polecenia :) No cóż, na moją kieszeń nie bardzo a w sumie mama zakupuje karmę ja smakołyki i inne rzeczy :) Mam nadzieje że jak znajdę pracę to przerzucę się na którąś z tych lepszych karm.
    Recenzja bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam

    goldenszastek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zamknięcie, takie praktyczne :). Bardzo fajna recenzja. Szkoda, że inne firmy nadal stosują zboża jako zapychacze do karm :/.

    H&F
    http://jaimojaspanielka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak Baloo był szczylem, to też karmiłam Purizonem, tym z rybką. A zamknięcie jest mega dobre - do tej pory mamy ten worek i trzymam tam śmierdziuszki - suche gryzaki :) A z suszków zrezygnowaliśmy na rzecz BARFa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Abi również przed ponad rok zajadała się Purizonem :D I zgadzam się, że karma jest stanowczo niedoceniana! Cena jest adekwatna do składu (chociaż kiedy zaczęłam ją kupować, cena była duużo niższa. Gdy karma się rozpowszechniła niestety zdrożała :/) No i opakowanie jest świetnie przemyślane, inni producenci też powinni o takim pomyśleć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Baddy jeszcze tej karmy nie próbował, być może najwyższy czas by ją zakupić. :) Również uważam że zamknięcie na karmę jest kapitalne, nie trzeba się zamartwiać i kombinować z szczelnym zamykaniem, by karma nie traciła w sobie tego co najlepsze. ;)

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!
    http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Zamówiłem duży worek Purizon adult black angus skład wydaje się być obiecujący

    OdpowiedzUsuń
  15. 70% mięsa to bardzo dużo! A próbowaliście już może karmy Granum (http://karmy-granum.pl/) z nowozelandzką jagnięciną?

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzięki za recenzję, szukam czegoś nowego dla swojego psa, co jakiś czas staram się urozmaicać mu dietę i stosować nowe produkty, jedne są lepsze drugie nie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Karma genialna. szczególnie na mojego buldorzka uczuleniowca.siersc lśni, kupki sa bdb konsystencji, bardzo mu smakuje bo wszystko znika w mgnieniu oka.odpowiednia wilgotnosc karmy dzieki czemi nie trzeba jej namaczac - czego mój piesio nie lubi. worki po 12kg czesto mozna znależć w promocji (ostatnio zapłaciłam 160pln za 12kg co daje 13pln za kilogram)

    OdpowiedzUsuń
  18. Używaliśmy tez tej karmy i jest ale mojemu psu bardziej służy bozita. Jakość jest bardzo dobra. Szwecka firma bardzo o to dba .

    OdpowiedzUsuń
  19. ja też podaje karmę bezzbożową jednak z bozity, to też karma premium no i jest troszkę tańsza, a Kana się nią zajada.

    OdpowiedzUsuń
  20. Indyki utylizowali ,do produkcji karmy nie dali

    OdpowiedzUsuń
  21. NIE POLECAM Purizon Single Meat jagnięcina z groszkiem i łosoś ze szpinakiem z data ważności po 2023r. Mój labrador je ponad dwa lata Purizona i to już będzie koniec. Pies ma rozwolnienie po obu tych smakach "nowej serii "... Labciur moich rodziców ma podobnie, przestał jeść karmy "nowej serii" Purizona. Mój Labrador 9lat, rodziców 2 lata, suki. Mogę podać nr serii dobrych i złych.

    OdpowiedzUsuń